Sześciu naukowców z pierwszej misji WHO w Wuhan zostało powołanych do nowej grupy śledczej WHO ds. badania pochodzenia wirusa

Marion Koopmans (w środku) była częścią misji WHO w Wuhan i została również wybrana do Naukowej Grupy Doradczej ds. Pochodzenia Nowatorskich Patogenów (SAGO).

 

Link do artykułu źródłowego >> https://healthpolicy-watch.org/who-selects-scientists-to-take-forward-covid-19-origins-research/

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powołała 26 naukowców do nowej Naukowej Grupy Doradczej ds. Pochodzenia Nowatorskich Patogenów (SAGO), która zajmie się kontynuacją prac międzynarodowej grupy ekspertów, która poprowadziła wstępną misję do Wuhan w styczniu 2021 r. oraz badanie przyszłych pandemii.

Sześciu naukowców jest związanych z pierwotną misją śledczą do Wuhan. Obejmuje to pięciu z dziewięciu oryginalnych międzynarodowych członków zespołu wysłanych do Wuhan: Marion Koopmans, Vladimir Dedkov, John Watson, Thea Fischer, Hung Nguyen. Ponadto dr Yungui Yang, zastępca dyrektora Pekińskiego Instytutu Genomiki, jeden z ośmiu chińskich członków zespołu i kierownik grupy w pierwotnej misji, również będzie służył w nowym zespole SAGO.

Dołącza do nich więcej naukowców z najpotężniejszych krajów świata, w tym Inger Damon z amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom oraz wiodąca szwajcarska ekspertka ds. bezpieczeństwa biologicznego, dr Kathrin Summermatter. Do nowej grupy należy również pięciu Afrykanów, w tym dr Rosemary Sang z Kenii.

Peter Daszak, kontrowersyjny prezes Ecohealth z siedzibą w USA, który był prominentnym członkiem pierwszej misji WHO, był wyraźnie nieobecny na liście. Przed pandemią Ecohealth wspierał serię projektów badawczych dotyczących koronawirusa w Wuhan Institute for Virology (WIV), w tym, jak twierdzą krytycy, „wysokiego ryzyka” zbierania takich wirusów – co doprowadziło do zarzutów, że Daszak miał nieodłączny konflikt interesów z misją rzekomo mająca na celu ustalenie, w jaki sposób wirus po raz pierwszy przeskoczył na ludzi – i czy było to wynikiem awarii laboratorium biologicznego lub awarii systemów żywnościowych.

Ta pierwsza misja WHO zaowocowała raportem, który został szeroko skrytykowany jako tuszowanie chińskich pominięć w danych. Nie udało się również dokładnie rozważyć hipotez, że wirus mógł uciec z Instytutu Wirusologii Wuhan (WIV), który badał koronawirusy nietoperzy – teoria, którą dziesiątki ekspertów na całym świecie twierdzi, że pozostaje równie prawdopodobna, jak teoria, że ​​wirus uciekł gdzieś w łańcuchu pokarmowym – dopóki nie zbierze się więcej dowodów.

Wróć do listy artykułów